Refluks żołądkowo-przełykowy jest powszechnym problemem u niemowląt, który może wywoływać charczenie i inne nieprzyjemne objawy. Dowiedz się nieco więcej o refluks u niemowląt charczenie.
Charczenie przez niemowlaka
Refluks u niemowlaków jest często mylony z innym powszechnym zjawiskiem, jakim jest ulewanie. Polega on na cofaniu się treści żołądkowej do przełyku. W przeciwieństwie do ulewania, dziecko podczas choroby refluksowej może odczuwać nieprzyjemne pieczenie w gardle. Głównym objawem refluksu są przede wszystkim wymioty i chlustające ulewanie. W tym artykule przyglądniemy się nieco bliżej zagadnieniu: refluks u niemowląt – charczenie.
Z pewnością, gdy rodzic usłyszy częste charczenie u malutkiego dziecka, to zacznie się niepokoić. Często jednak charczenie nie jest związane z poważnymi problemami zdrowotnymi maluszka. Może ono wynikać z:
- przesuszenia noska,
- kataru,
- wiotkości krtani,
- ząbkowania.
Pamiętajmy, że przewody nosowe niemowlaka są bardzo małe, a błona śluzowa jest delikatna. Poprzez co jest ona bardzo podatna na działanie czynników zewnętrznych. Malutkie dzieci nie potrafią także oddychać przez usta, dlatego więc, gdy w nosku pojawi się wydzielina lub zanieczyszczenie, wydają dźwięk furczenia lub charczenia.
Refluks u niemowląt – charczenie
Wróćmy jednak do głównego zagadnienia, czyli refluks u niemowląt charczenie. Gdy treść żołądkowa cofa się z żołądka do przełyku, może powodować podrażnienie gardła i dróg oddechowych. Jak już wcześniej wspomnieliśmy dziecko może odczuwać wtedy nieprzyjemne pieczenie, co prowadzi do pokasływania i charczenia u maluszka.
Można, więc powiedzieć, że chrząkanie jest jednym z objawów refluksu, zaraz obok zgagi, wzdęci i wymiotów. Gdy podejrzewamy, że dziecko ma refluks, warto jest skonsultować się z lekarzem pediatrą, który pomoże w postawieniu diagnozy i ustaleniu odpowiedniego planu leczenia.
Ponadto oprócz wizyty u specjalisty, możemy zastosować kilka praktycznych wskazówek, które pomogą radzić sobie z refluksem i zmniejszą uczucie dyskomfortu, w tym charczenie. Pierwszą wskazówką jest karmienie niemowlaka w pozycji półpionowej, co może zmniejszyć ryzyko cofnięcia się treści pokarmowej. Karmienie powinno odbywać się także częściej, ale z mniejszymi ilościami.
Ponadto nie kładź dziecka zaraz po zjedzeniu w pozycji leżącej. Podnieś go i trzymaj kilka minut w pozycji półpionowej. Obserwujmy maluszka i gdy zaniepokoją nas jakieś objawy refluksu, skonsultujmy się z lekarze, ponieważ pamiętajmy, że każde dziecko jest inne.